Dlaczego zaangażowanie uczestnika Twojego szkolenia jest Ci potrzebne?
Oto 5 korzyści wartych zastanowienia.
Dlaczego o tym mówię?
Przypomnij sobie swoje ulubione zajęcia w szkole czy na studiach. Prawdopodobnie wspominasz je dobrze, bo były łatwe albo ciekawe. Chociaż to dwie zupełnie inne rzeczy, które nie muszą mieć ze sobą nic wspólnego, łatwość materiału i jego ciekawość może wiązać się z jednym czynnikiem, który wcale nie znajdował się w podręczniku do tego przedmiotu. Tym czynnikiem jest nauczyciel. Osoba, która potrafi zmienić nawet najnudniejsze lekcje w coś ciekawego, to skarb. Osoba, która potrafi zaangażować swoich uczniów i wciągnąć ich w cały proces nauczania, to najlepszy wzór, z którego warto korzystać.
Dlaczego o tym mówię? Bo nauczyciel, który stał przed klasą trzydziestu dzieciaków i próbował przelać im do głowy chociaż trochę wiedzy, powinien być Twoim spirit animal. Zaangażowanie uczestników szkoleń, tak samo jak zaangażowanie uczniów, jest kluczowe, żeby grupa była prosta do prowadzenia, materiał sam wpadał do głów, a kurs okazał się sukcesem. Tak w skrócie.
Większość idzie na łatwiznę. Jesteś z nimi?
Moje zainteresowanie budowaniem motywacji na szkoleniach nie zaczęło się dzisiaj. I zdążyłem już zadać masę pytań wielu szkoleniowcom, trenerom, coachom, którzy teoretycznie powinni być ciekawi tego, jak ich grupa pracuje z materiałem. Teoretycznie – wychodzi na to, że większość z nich idzie na łatwiznę. Bo przecież jak ktoś zapisał się na kurs, to jest super podjarany, że weźmie w nim udział, wyciągnie z niego wszystko i jeszcze zostawi pozytywny komentarz. No nie, tak to nie działa. W praktyce ktoś kupuje kurs online i go nie robi, bo mu się nie chce, nie ma czasu, nie jest zainteresowany. Albo idzie na szkolenie stacjonarne i dłubie w nosie, bo ma wrażenie, że już to wszystko wie. A może wręcz odwrotnie – czuje się zniechęcony, bo temat jest trudny? Jest tyle zmiennych, tak wiele możliwości, żeby wszystko poszło nie tak. Jak przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę? Angażując!
5 korzyści z zaangażowanego uczestnika
1. Lepsze efekty: po raz kolejny wróć do szkolnej ławki i wyobraź sobie, że lekcja jest tak nudna, jak nigdy wcześniej. Ziemia już zdążyła okrążyć słońce co najmniej trzy razy, a te cholerne 45 minut nadal trwa. I w tym momencie nauczyciel zaczyna z Tobą rozmawiać. Zadaje pytania o emocje, które za chwile sprytnie wplata w temat lekcji. Wow, to jest coś. Czujesz, że nie tylko uczestniczysz w zajęciach, ale jesteś częścią tematu. Bo to przecież w jakiś sposób Cię dotyczy. Teraz pomyśl o swoim kursie. Czy Ty pozwalasz uczestnikom angażować się w to, co mówisz i robisz? A może tylko gadasz do nich i liczysz na to, że załapią. No bo przecież powinni się tym interesować. W końcu sami wybrali ten kurs. Motywowanie do ciągłego działania, ciągłego czynnego uczestniczenia i bycia aktywną częścią całego szkolenia przynosi wiele korzyści. Tobie też, o tym powiem za chwilę. Jednak przede wszystkim przynosi je uczestnikom, którzy rozumieją, są ciekawi i może nawet będą chcieli rozwijać się dalej. Z całą pewnością czują, że to im się opłaciło – tak, ten kurs był super. Żadna tam strata czasu czy pieniędzy. Jeśli pracujesz z ludźmi z poczucia misyjności, chcesz zmieniać świat na lepsze, to powinno Cię zmotywować do lepszego zaangażowania uczestników.
2. Łatwiejsze prowadzenie: pomyśl o pracy z masą ludzi, którzy wyglądają jak grumpy cat albo Walter Matthau z „Dwóch zgryźliwych tetryków”. Nie chcesz widzieć takich min podczas swojej pracy z kilku powodów, ale najważniejszym z nich jest stres. Że kurs będzie niewypałem, że skończy się niezadowoleniem uczestników, co oczywiście przełoży się na opinie. Poddajesz się, stres wpływa na prowadzenie szkolenia, nad którym rzeczywiście tracisz kontrolę. Widzisz, że to prosta droga do katastrofy? A przecież możesz jej uniknąć. Wystarczy zaangażować odbiorców, rozbroić ich żartem i pozbyć się tych niezadowolonych min. Grupa zacznie pracować jak na autopilocie, zobaczysz.
3. Super opinie: powyższe przykłady Cię nie przekonały? To może pomyśl o tych wszystkich pozytywnych opiniach, które uczestnicy będą wypisywać w necie po Twoim kursie? To darmowa reklama i masa nowych sprzedawców, którzy zrobią za Ciebie całą pracę związaną z zachęcaniem do wzięcia udziału w Twoich szkoleniach. Pamiętaj, że tylko naprawdę zadowolona, zaopiekowana osoba rzeczywiście podejmie trud napisania pozytywnej opinii i mówienia o Tobie innym.
4. Satysfakcja: czy mam wspominać jeszcze o satyfakcji z dobrze zrobionej trenerskiej roboty? Chyba nie. Czujesz to łaskotanie, gdy uczestnik w rundce feedback-u pieje z zachwytu?
Pieje, a nie tylko pisze ankiecie suchara- „szkolenie zostało przygotowane i poprowadzone profesjonalnie, a trenerka miała dobry kontakt z grupą”. Misja wykonana i to dobrze!
5. Polecenia. Tak jest! POLECENIA. I to te najważniejsze - nieformalne. Pisane ad hoc w sieci lub rzucane podczas rozmów . To darmowa sprzedaż. Po co z niej rezygnować, gdy masz asa w rękawie – czyli dobrze przygotowany proces motywacyjny. A nie jest to trudne. Rządzą nim cztery motywatory
Cztery motywatory
No dobra, ale zanim zaczniesz angażować już obecnych uczestników szkoleń, najpierw dowiedz się, jak motywować odbiorców.
Tym zajmę się w następnym wpisie.
Wyjaśnię o jakie cztery zbadane motywatory chodzi.
Stay tuned
WEBINAR

motywacja 4.0 na szkoleniach
Poznaj nowoczesne podejście i narzędzia do motywowania i angażowania uczestników szkoleń offline i online
Dostęp do kursu jest bezterminowy
Cena zawiera 23%VAT
© https://akademiatrenera.online |© https://jacekwolniewicz.pl | https://kursyonline.guru | ©Master Teacher - Jacek Wolniewicz |52-122 Wrocław Aleja Róż 10/2 | NIP 8942442179 ©2010-2018 All Rights Reserved · Polityka Prywatności · Regulamin zakupów
ZAPISZ SIĘ NA WEBINAR
Jeżeli podasz numer telefonu (opcja) powiadomię Cię SMS o starcie webinaru