Projektując cele szkoleniowe, staramy się je określić poprzez 4 wymiary: Wiedza, Umiejętności proceduralne, Umiejętności strategiczne, Postawy.
Chcąc wykorzystać przykłady jako technikę szkoleniową, warto wiedzieć, co podpowiadają badania. Mówią one, że kiedy uczymy procedur – inaczej zadań rutynowych – warto wykorzystywać proste przykłady, ale koniecznie jasno osadzone w kontekście zawodowym.
Jeżeli natomiast uczymy zadań strategicznych, lepiej sprawdzą się grupy przykładów, które mają określone założenia, różnią się fabułą i zmuszają do odkrycia ukrytych, wspólnych elementów.
Przykładowo: w szkoleniu z efektywności działania zespołów dla menedżerów warto posłużyć się np. przykładami działań grup ratowniczych, grup alpinistów, zespołów projektowych NASA, po to by wypracować zasady pracy zespołowej, a potem pokazać uniwersalność pewnych zasad w zarządzaniu.
Podobnie można to wykorzystać podczas szkoleń z handlowcami i dwoma grupami o różnym stopniu zaawansowania.
Grupa 1., początkująca – na szkoleniu z negocjacji będzie potrzebowała bardziej konkretnych procedur, np. podstawowe zasady komunikacji, przejmowanie kontroli nad rozmową w tym np. technika 3 kroków, schematy powitania, procedury „papierkowe” obowiązujących w firmie i inne.
Grupa 2., zaawansowana – potrzebuje szkolenia opartego na case study lub symulacji.
Niezwracanie uwagi na te subtelności może spowodować, że symulacja dla grupy 1. będzie nieskuteczna, ponieważ grupa nie zna jeszcze podstaw i procedur, a zatem będzie niezdolna do wymyślenia rozwiązania, a z kolei szkolenie z procedur dla grupy 2. będzie za mało aktywizujące i po prostu nudne.