JAK STWORZYĆ SWÓJ PIERWSZY KURS ONLINE I POZYSKAĆ OD RAZU PŁACĄCYCH KURSANTÓW?

METODA, KTÓRA ZABIJA WSZYSTKIE OBIEKCJE

CZĘŚĆ 4

PAMIĘTASZ 10 OBIEKCJI? 

Uprościłem "walkę" z nimi i wpisałem je sobie do umownych czterech kategorii.:

    1. BRAK WIARY W SIEBIE I SWOJE KOMPETENCJE
    2. OBAWA O TEMAT I ATRAKCYJNE TREŚCI  
    3. LĘK PRZED SPRAWAMI TECHNICZNYMI
    4. OBAWA O STRATY FINANSOWE SPOWODOWANE BRAKIEM SPRZEDAŻY

 

Obiecałem, że pokażę Ci schemat tworzenia i sprzedaży kursu online dzięki któremu wyeliminujesz powyższe obawy. 

 

To model, który występuje w kilku odmianach i faktycznie pozwala już na początku sprzedać nowy nieznany kurs online bez żadnych sztuczek na zasadzie wciskania.

Oto drugi przykład:

Jesienią 2018 postanowiłem zacząć tworzyć Akademię Kursów Online (AKOL1.0) To docelowo zaawansowany program. Ale nie wiedziałem czy się przyjmie. Przygotowałem w związku z tym kampanię pilotażową, ponieważ nie chciałem wchodzić od razu z kosztami produkcji  dużym zaangażowaniem czasowym przez inne projekty, które jeszcze trwały.

Przygotowałem 9 maili, jeden live do grupy 1200 osób wyselekcjonowanych z mojej bazy mailowej i jedną stronę www z ofertą.

Cała akcja trwała tylko 14 dni i wygenerowała sprzedaż na kwotę 37 000 złotych tylko w przedsprzedaży. ( potem doszło jeszcze 16.000 zł w regularnej ofercie, w płatnościach ratalnych przez PayPal i przez kilka pakietów mentorskich) Kurs przed końcem okna sprzedażowego kosztował już 1697 złotych i wciąż znajdował klientów. Nie stosowałem żadnych płatnych reklam. Koszty całkowite podczas kampanii to 24 godziny mojej pracy + 500 złotych za pewne narzędzia, które i tak mam na codzień (plus ogrom wiedzy pozyskanej przez lata nauki o szkoleniach i marketingu).

Zauważ, że sprzedałem tak naprawdę scenariusz kursu AKOL1.0. Kurs był nagrywany już po sprzedaży.

Ktoś powie:„Ale jak to –bez nagrań? Sam scenariusz?”.

Tak, bez nagrań. Była to jedna z technik, jakiej używam do sprawdzania bez niepotrzebnych kosztów, czy kurs online się sprzeda.

I teraz czytaj, proszę, uważnie. Oto sekret metody kursu pilotażowego w technice fake door

Sekretem ( wręcz istotą) tego modelu jest mentalne odrzucenie dwóch rzeczy:

  • Wiem lepiej, czego potrzebuje rynek/kursant;
  • Kurs gotowy do sprzedaży, to kurs nagrany, oprawiony, perfekcyjnie dopieszczony technicznie i merytorycznie w każdym calu.

I teraz trzeba porzucić takie myślenie. Tak właśnie. Stop perfekcjonizmowi i samozajebistości, bo siłę tego modelu tworzy taki oto schemat oparty głównie o stawianie pytań, a nie dawanie gotowych rozwiązań z "czapy"

 

10 PUNKTOWY SCHEMAT TWORZENIA I SPRZEDAŻY PIERWSZEGO -PILOTAŻOWEGO KURSU ONLINE W TECHNICE fake door

      1. Określasz swój temat /obszar tematyczny dla oferty

      2. Budujesz swój spójny wizerunek w tematyce kursu -tak by osoba, która  na ciebie trafi od razu rozumiała kim jesteś, w czym pomagasz, komu pomagasz, za pomocą czego jakie efekty gwarantujesz

      3. Budujesz szum medialny wokół siebie i tematyki "buzz" -po to by ściągnąć uwagę osób potencjalnie zainteresowanych

      4. Dzięki wykorzystaniu tzw. lead magnet-ów pozyskujesz e-maile od potencjalnie zainteresowanych

      5. Pytasz swoją listę o opinie na temat pomysłu na produkt np. kurs online

      6. Gdy masz już opinie i sugestie tworzysz cele kursu, draft scenariusza pilotażowego kursu wybierając odpowiednią strukturę i zakres

      7. Tworzysz założenia biznesowe - np. minima sprzedażowe

      8. Podgrzewasz uwagę listy, tworzysz stronę (fake door) z opisem przyszłego kursu i otwierasz przedsprzedaż pilotażową

      9. Po sprzedaży produkujesz fizycznie kurs refinansując produkcję z przeprowadzonej przedsprzedaży

      10. Prowadzisz kurs i zbierasz opinie o wersji pilotażowej - poprawiasz scenariusz i tworzysz wersję udoskonaloną.

Po tym etapie możesz dopiero myśleć o większych inwestycjach w sprzęt, marketing, automatyzację sprzedaży itp. Na razie masz to co najważniejsze:

Przetestowany przy minimalnych nakładach pomysł kursu online i zbudowane podwaliny do powiększania listy mailingowej.

To metoda budowania kursu pilotażowego opartego na modelu MVP zapożyczonym ze start-upów z doliny Krzemowej, czyli Minimum Viable Product.

MVP to proces tworzenia produktu o minimalnej funkcjonalności i wypuszczenie go w świat. Ten krok pozwoli Ci przetestować pomysł na kurs i zdobyć wiedzę oraz środki do produkcji. To jest właśnie sposób na "miękkie" i bezpieczne wejście na rynek. Po prostu, jeżeli temat nie chwyci - zajmiesz się innym, a przy tym robisz to po najmniejszych możliwych kosztach.

To tzw. pętla start-upowa znana z największych amerykańskich firm z doliny Krzemowej.

Tak powstawał (i dalej korzysta z tego podejścia) Facebook, Dropbox, Instagram, Zappos, Starbucks i setki innych.

 

ZŁOTA ZASADA - "NIE KOMBINUJ, ŻE WIESZ LEPIEJ- SŁUCHAJ POTRZEB RYNKU"

Rządzi prosta pętla - [zrób > zmierz > ucz się > zrób]

W pilotażu kursu online chodzi o to, żeby zebrać jak najwięcej informacji przy jak najmniejszym wysiłku i minimalnych kosztach początkowych. Z reguły dopiero druga albo trzecia wersja jest najlepszą wersją kursu, który można automatyzować i skalować.

 

Zwróć uwagę, jak dzięki temu modelowi możesz łatwo obejść większość obaw, ponieważ od tego momentu cały proces będzie prowadzony krok po kroku

Spokojnie budujesz komunikat o swoich możliwościach, potem paroma technikami, szybciej lub wolniej budujesz zainteresowanie i dajesz się odkrywać jako ekspert. Potem dopiero zapraszasz na swoje listy mailowe i rozpoczynasz pogawędkę na temat swoich pomysłów. A gdy już masz pierwsze informacje, że warto swój pomysł robić - zabierasz się do tworzenia draftu kursu i budujesz pierwszą sprzedaż.

 

 

DLACZEGO TA METODA RADYKALNIE ZWIĘKSZA SZANSĘ NA TWÓJ SUKCES?

Między innymi dlatego, że podajesz do przetestowania produkt DOPASOWANY do potrzeb grupy zainteresowanych. Sprzedajesz go do grupy zdecydowanie bardziej zainteresowanej. Masz w zasięgu maila osoby, które Cię słuchają. To staje się łatwe i nawet nie zauważasz, że jeszcze miesiąc wcześniej martwiło Cię to, że masz 10 like-ów na fanpage i dodatkowo od rodziny :), a dzisiaj to już spora i realna grupa fanów!

 

 

PARĘ SŁÓW O TECHNICE 

Wiele osób martwi się od samego początku, jak nagrać swój kurs. Niepotrzebnie.

Zapamiętaj. Dopiero po rozpisaniu minimum draftu scenariusza kursu możesz się zorientować się, co będzie potrzebne, a co nie. Na przykład może się okazać, że do realizacji tematyki z Twojego kursu nie potrzeba wideo z „gadającą głową”, a tylko nagranie z ekranu komputera (tak zwany screencast). Z kolei takie nagrania nie potrzebują kamer za 5000 złotych, ponieważ zrobisz to spokojnie, wykorzystując darmowe oprogramowanie i nie ruszając się od swojego laptopa. Podobnie z listami mailingowymi – do wystartowania z listą mailingową wystarczy darmowe narzędzie, ponieważ na początku nie masz aż tak dużych list.

Do samego pilotażu nawet nie musisz uczyć się stawiania stron na WordPress-ie (chociaż docelowo absolutnie Cię do nauki tego zachęcam), ponieważ będziesz potrzebować w tym modelu dwóch, maksymalnie trzech prostych stron dedykowanych do bardzo funkcjonalnych celów, które ktoś zrobi dla Ciebie na zlecenie za 200 – 300 złotych.

Dzisiejsze rozwiązania techniczne do tworzenia i publikowania kursów są naprawdę proste. Istotniejsza jest wiedza o tym, na które sprawdzone postawić.

W mojej Akademii Kursów Online są też długie lekcje w formie wideo tutoriali - np.  jak korzystać z najważniejszych narzędzi do budowania i zarządzania kursami online. Jak obłsugiwać róznew programy itp.

Przy okazji...jeżeli chcesz mieć na początek  listę 30 narzędzi z których korzystam , to kliknij tutaj i pobierz dodatkowy pdf (nie trzeba podawać żadnych danych).

 

 

PARĘ SŁÓW O KOSZTACH ROZPOCZĘCIA PRAC NAD KURSEM ONLINE

Model, który Ci opisałem, eliminuje także ryzyko wpadki finansowej na większą skalę prawie do zera.

Wiadomo, że musisz coś zainwestować, ale wydajesz najmniej jak tylko to możliwe. Na pewno odpada Ci największy koszt–nagrywanie, montaż, oprawa kursu. Jak pamiętasz, możesz zrobić to dopiero po sprzedaży. A zatem w najlepszym razie wyprodukujesz kurs z pierwszych przychodów. W najgorszym– gdy nie sprzedasz – nie wyprodukujesz go w ogóle. No bo i po co, skoro nie masz chętnych.

Możesz teraz nie wierzyć ( ja tak miałem) , ale mając tylko komputer, możesz doprowadzić do sensownej sprzedaży kursu pilotażowego inwestując tylko tysiąc złotych. Oznacza to, że sprzedając swój pierwszy kurs za naprawdę śmieszną cenę 100 zł (sto złotych) tę inwestycję spłaci Ci dziesięciu kursantów! Chyba nie powiesz mi, że to w skali osób do których można dotrzeć przez internet jest niemożliwe 🙂 To jest wręcz banalne.

Metoda budowania i sprzedawania kursu online w oparciu o technikę pilotażu  powoduje, że: budujesz produkt zawierający dużo korzyści i produkt lepiej dopasowany do potrzeb. Dlatego sto złotych za kurs to kwota absolutnie zaniżona. Tyle kosztują średnio merytoryczne e-booki. Dlatego śmiało możesz zakładać, że od samego początku będziesz sięgać po kwoty powyżej dwustu złotych. STOP! Halo halo!  Ile to osób masz do do pozyskania, żeby spłaciły taką "inwestycję?" Podpowiem. Pięć. Tylko pięć.

Jeżeli zastanawia Cię podana przeze mnie kwota tysiąca złotych na start, to wyjaśniam, czego będziesz potrzebować na przygotowanie otwarcia sprzedaży swojego kursu pilotażowego. Wiem,  że wielu producentów audio -wideo zazgrzyta teraz zębami, ale to co opisuję jest realne ( sam tak robię), a ja mam naprawdę duże doświadczenie w produkcji telewizyjno - filmowej i wiem jak łatwo pójść w stronę "więcej sprzętu niż talentu".

Oto przykładowe koszty techniczne na start 

      1. Zakup domeny internetowej – koszt do  12 złotych za domenę [pl];
      2. Założenie serwera na potrzeby stron internetowych(hosting)– na przykład Zenbox.pl koszt ok.223 złote na rok;
      3. Program do mailingu i tworzenia stron internetowych – np. MailerLite; darmowy do tysiąca osób na liście) –koszt  0 złotych;
      4. Kamera internetowa zewnętrzna Logitech C920 – około 290 złotych;
      5. Mikrofon zewnętrzny krawatowy Boya BY-M1 –do 70 złotych;
      6. Prosta lampa doświetlająca podczas transmisji live i webinarów – 270 złotych;
      7. Abonament w serwisie Canva do tworzenia grafik  – 132 złote (na trzy miesiące)

Razem: 997 złotych

Aha. Jeżeli chcesz, to możesz wykorzystać gotowe opcje budowania stron www zawarte w programie Mailer

Oczywiście nie liczę ewentualnych kosztów reklam (jeżeli ktoś by chciał dopalić akcję… no dobrze dorzuć sobie drugi tysiąc na reklamę).

Nie dodaję kosztów nauki całego tego procesu, bo to już inna kwestia. Masz na rynku wiele możliwości.

Np. moi kursanci uczący się tworzenia kursów online mogą się uczyć w kompleksowych kursach od A-Z od 999 zł do 12. 000 - 50.000 zł przy opcji indywidualnych programów mentoringowych i zleceniu np. ustawieniu całego kursu i platformy edukacyjnej. Ale też korzystają z pojedynczych lekcji i ebooków od 100 zł. Wszystko zależy na jakim poziomie jesteś.

 

 

PODSUMOWANIE I CO DALEJ?

 

Wiesz. Nie jest sztuką wydać, to zawsze zdążysz zrobić.

Sztuką jest jak najszybciej uruchomić zarabianie. Wbrew pozorom im mniej kosztowny jest pilotaż, tym lepiej, bo przecież nie mamy pewności, że ktokolwiek jest gotowy płacić za to, co planujemy stworzyć.

Dzisiaj żaden program telewizyjny nie jest kontynuowany jeżeli nie przejdzie pozytywnie przez odcinki pilotażowe. Jeżeli osiągnie zakładaną widownię, to wiadomo, że można sprzedać określoną wartość reklam, które przecież finansują produkcję. Prezentów nie ma. Na końcu są słupki wyników.

 

Takich modeli budowania pilotażu dla kursów, szkoleń, coachingu, doradztwa jest więcej. Jedne wymagają określonych środków i narzędzi, inne są lepsze dla coachów, inne lepsze dla masowych informatycznych lub instruktażowych kursów online, a jeszcze inne dla uczenia kompetencji miękkich - społecznych.

Pokazana tutaj metoda pilotażu w technice fake door jest wg. mnie najlepiej dostosowana do większości z produktów edukacyjnych online. Co ważne jest naprawdę przyjazna i prosta (gdy znasz wszystkie schematy i sekwencje) dla osób, które dopiero startują i nie mają orientacji w technice i narzędziach. A także dla osób, które nie mają dużych zapleczy w stronach www, blogach, fanpage-ach, grupach lub listach mailingowych.

 

JEŻELI chcesz iść dalej, to zapraszam do darmowego dodatku specjalnego w którym od razu możesz zrobić jedno z najważniejszych zadań na start:

 Stworzyć tzw. "medialną wizytówkę", która buduje  Twój spójny wizerunek w tematyce kursu - tak by osoba, która  na ciebie trafi od razu rozumiała kim jesteś, w czym pomagasz, komu pomagasz, za pomocą czego jakie efekty gwarantujesz

 

arrow
PRZEJDŹ DO DODATKU SPECJALNEGO Z ĆWICZENIEM