CO CIĘ POWSTRZYMUJE PRZED ZROBIENIEM WŁASNEGO KURSU ONLINE?

Na ostatnią ankietę z tym pytaniem odpowiedziało ponad 268 osób. 

Odrzucam stwierdzenia „brak czasu”, ponieważ w większości przypadków była, to dobrze brzmiąca przykrywka dla zupełnie innych obaw.

Pojawiały się wciąż te same obawy.  Szczerze, to nazwałbym je przekonaniami.

Oto one  (jestem ciekawy, które z nich dotyczą Ciebie – wydaje mi się, że nie będzie to jednak tylko jedna pozycja z tej listy).

1. 1. 1. Nie zarobię.

      2. Nikt nie będzie chciał kupić mojego kursu.

      3. Dawałem treści za darmo, więc nie mogę teraz żądać pieniędzy.

      4. Wszystko na ten temat jest już dostępne na rynku.

      5. Nie znam się na sprzedaży, a w internecie znajdziemy wszystko za darmo

      6. Nie lubię sprzedawać.

      7. Nie ma mnie w sieci.

      8. A kim ja jestem, żeby ktoś mnie chciał słuchać?

      9. Jestem atechniczny/na

      10. Edukacja online to wirtualny świat, bez realnych pieniędzy

Dopiero potem wskazano brak wiedzy o tym jak zacząć.

Ale, ale ... I co? Któreś dotyczy Ciebie?

Nawet jeżeli tak jest, to nie przejmuj się. Z każdą z tych obaw ( przekonań) poradzi sobie metoda tworzenia kursów online, którą opiszę za chwilę.

Wracając do powyższej listy, to wiedz, że ja pomimo wielu lat pracy w biznesie, setek godzin na salach szkoleniowych, konsultacjach, coachingach i co najważniejsze feedbacków, że robię dobrą robotę, gdy podjąłem decyzję rozpoczęciu szkoleń w świecie wirtualnym, zatrzymałem się w miejscu, ponieważ pojawiły się obawy typu  „Nie zarobię”, „Edukacja online to wirtualny świat, bez realnych pieniędzy dla mnie”, „Wszystko na ten temat jest już dostępne na rynku”.

Tak, że nie rozczulaj się nad sobą, ze czegoś tam się obawiasz. To normalne i chyba tylko osoba lekko niestabilna umysłowo nie miałaby żadnej refleksji i obaw przed startem.

Jak już wiesz kolokwialnie mówiąc - zdygałem.

Ale postanowiłem stworzyć pierwszy kurs online metodą pilotażową. to był od razu dość spory i wąsko specjalizowany projekt - E-szkoła Trenerów Biznesu Master Teacher. Sprzedał się z zyskiem 15.000 zł razem z kilkoma pakietami mentoringowym po 3000 zł każdy. Wydatki na reklamę wyniosły realnie 3500 zł. Technika na start 1900 zł.

Jak na początek, to był dla mnie szok. Zakładałem bilans na małym plusie 1000, może 1500 zł. Głównym celem było pozyskanie kursantów i opinii o programie na przyszłość.

Zaznaczę, że mój fanpage w momencie startu miał  135 - słownie sto trzydzieści pięć osób, lista mailingowa gościła 567 osób zapisanych na darmowe webinary z czego łącznie 40% je odwiedziło, strona www nie istniała ,nie mówiąc o blogu. Dzisiaj Master Teacher to już 11 edycji, a każda generuje przychody po kilkadziesiąt tysięcy. Start Master Teachera był w 2016 roku. Pierwsze ceny to 567 zł , a po pilotażu wzrosły do 1467 i 1697 zł. Programy mentorskie kosztują od 7 500 zł.

DLATEGO WIEM Z CAŁĄ PEWNOŚCIĄ, ŻE:

• • • Miejsce na rynku na Twój temat kursu online się znajdzie
    • Kursanci zapłacą Ci realnymi pieniędzmi.
    • Da się zarabiać na kursach i szkoleniach online .
    • To, że nie ma Cię teraz w sieci, nie jest żadną przeszkodą.
    • Wcale nie musisz być sprzedawcą, a bardziej kreatorem okazji do zakupów Twoich produktów.
    • No i tego wszystkiego możesz się nauczyć – nie jest to doktorat z fizyki kwantowej.

OK! FAJNIE, ALE JAK  ZROBIĆ PIERWSZY KURS ONLINE? 

Pokażę Ci teraz sposób tworzenia i sprzedaży kursu pilotażowego, który absolutnie niweluje WSZYSTKIE powyższe obawy. Zapraszam w podróż, którą sam przeszedłem

To będzie troszkę dłuższa opowieść

CZYTAJ DALEJ I POZNAJ GOTOWY SCHEMAT  "PIERWSZEGO KURSU PILOTAŻOWEGO.

 Daje odpowiedź, jak stworzyć swój pierwszy kurs online i pozyskać od razu 50, 100, 200 i więcej płacących kursantów.